MOI (Moment Of Inertia = moment bezwładności) danego ciała to miara jego odporności na wprawienie go w ruch wokół osi obrotu. Jak to się ma do kijów golfowych ? A no jeśli każdy kij w zestawie wymaga użycia innej siły aby wykonać nim swing wokół osi ciała, to golfista ma małe szanse na powtarzalny rezultat przy zmianie kijów.
Upraszczając – pasowanie po MOI, w sposób naukowy, powoduje, że każdy kij w zestawie wymaga dokładnie takiego samego wysiłku aby wykonać nim swing.
Z punktu widzenia trenera golfa, dopasowanie kijów po MOI znakomicie poprawia timing. W szczycie backswingu szaft kija z lewym ramieniem tworzy kąt ok 90 stopni, natomiast w impakcie, szaft i ramie powinny być niemalże w jednej linii. I moment, w którym ten kąt się zaczyna wyprostowywać nazywa się Release (uwolnienie). I timing tego uwolnienia właśnie zależy od MOI kija golfowego. I im bliżej MOI poszczególnych kijów pasują do siebie tym golfista będzie w stanie bardziej powtarzalnie wykonywać Release, czyli w tym samym momencie swingu każdym kijem. Co na koniec dnia oznacza jeden i ten sam swing do wszystkich kijów.
Niestety golfiści różnią się znacznie pod względem swojej siły, tempa i mechaniki swingu dlatego MOI właściwe dla danego zawodnika musi zostać określone podczas profesjonalnego fittingu. Przy użyciu zaawansowanych przyrządów.
I właśnie to powoduje, że kije pasowane po MOI oferują dużo większą powtarzalność uderzeń w stosunku do kijów pasowanych po Swing Weight. W zestawie kijów budowanych za pomocą wagi Swing Weight tylko kij, który został dobrany podczas procesu fittingu np. 7i ma właściwości odpowiadające potrzebom zawodnika. Im dalej od 7i tym bardziej fizyka ruchu kijów będzie się różnić od tego co zostało ustalone podczas fittingu.
Podobnie zaawansowane urządzenia są niezbędne do pasowania kijów po częstotliwości ale efekt tego pasowania jest bardzo zbliżony do pasowania po MOI. Na poniższych zdjęciach, na naklejkach z lica kija, widać różnice w uderzaniu kijem z MOI, właściwym dla zawodnika i kijem niedopasowanym.
Podobny efekt jak ze zdjęć powyżej można uzyskać spryskując główkę kija sprayem do stóp z talkiem lub malując kropkę na piłce flamastrem do białych tablic.